| Wzgórze Avonley'a | |
|
|
|
Autor | Wiadomość |
---|
Gość Gość
| Temat: Re: Wzgórze Avonley'a Sro Wrz 03, 2008 9:10 pm | |
| potarła swój nos i popatrzyła na rękę, potem wzięła jego dłoń w obie ręce a tam była ziemie z jej nosa - chyba ty - zaśmiała się |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Wzgórze Avonley'a Sro Wrz 03, 2008 9:17 pm | |
| -jaa? nie, ty świnki ssałas ja tylko chcialem bys miala czystą buźke ,wiesz,ze jestem taki zatroskany o ciebie -zasmial się zerkajac na swa dlon -spojrz jakie masz drobne dlonie , a ja jestem wielkiim ogrem xP |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Wzgórze Avonley'a Sro Wrz 03, 2008 9:18 pm | |
| - przestań , nie jesteś ogrem, a nawet jeśli to lubię ogry - uśmiechnęła się i przymierzyła dłoń do jego dłoni - ale racja, mam małe rączki |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Wzgórze Avonley'a Sro Wrz 03, 2008 9:19 pm | |
| -ale małe jest piekne - poruszyl cwanie brwiami zerkajac na nia -hmm lubisz duze ogry? czuje sie zaszczycony,ze w ogole ktos za mna przepada uniusl lewy kacik ust |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Wzgórze Avonley'a Sro Wrz 03, 2008 9:21 pm | |
| - Oskar za Tobą nie da się nie przepadać - zaśmiała się cicho i odłożyła jego dłoń na jego dłoń na jego kolano.
[ej będę za 40 minut , będziesz? Muszę zanieść koleżance podręcznik. jeśli ma Cię nie być to zakończ to jakoś buziam pa ] |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Wzgórze Avonley'a Sro Wrz 03, 2008 9:23 pm | |
| [bede do zobaczyska ;d ] -tak? nie no nie mozesz ty mi mowic tak pozytywnych rzeczy,bo to nie jest mozliwe Dee - pokrecil sprzecznie glowa xp |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Wzgórze Avonley'a Sro Wrz 03, 2008 10:12 pm | |
| - możliwe głuptasie - mruknęła poważnie |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Wzgórze Avonley'a Sro Wrz 03, 2008 10:18 pm | |
| -nie,niemozliwe wierz mi, chyba na akzdym spotkaniu mnie z kims mylisz,przyznaj - draznil sie z dziewczyna przypatrujac sie jej jednoczesnie . |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Wzgórze Avonley'a Sro Wrz 03, 2008 10:19 pm | |
| - skoro tak uważasz, ja jednak swoje wiem - zaśmiała się i założyła ręce za głowę |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Wzgórze Avonley'a Sro Wrz 03, 2008 10:21 pm | |
| polozyl sie obok dziewczyny obserwujac niebo -wczoraj bylo chyba wiecej gwiazd , oczywiscie dzis tez jest ich duzo ale jakos ,aa moze mi sie tylko wydaje - mruknal szeptem i obserwowal to co dzieje sie na gorze,zamyslil sie jakos na dluzsza chwile. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Wzgórze Avonley'a Sro Wrz 03, 2008 10:23 pm | |
| - nie wiem nie pamiętam - zaśmiała się - i tak jest ślicznie - zauważyła i wlepiła spojrzenie w niebo. - ej nie zamulaj - szturchnęła go łokciem w bok |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Wzgórze Avonley'a Sro Wrz 03, 2008 10:24 pm | |
| -bo co? dostanie mi sie za to? spytal z drwiną,przekrecil sie na bok patrzac na dziewczyne,podparl glowe lokciem -zlejesz mi tylek jak nie bede cie sluchal landryno? |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Wzgórze Avonley'a Sro Wrz 03, 2008 10:26 pm | |
| wzruszyła ramionami - zfocham się i nie będę się odzywać - stwierdziła i spojrzała na niego kątem oka. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Wzgórze Avonley'a Sro Wrz 03, 2008 10:28 pm | |
| -taaak?a co bed emusial zrobic zeby przeprosic jak tego nei spelnie? uszczypal ja w bok -landryna bedzie obrazoona |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Wzgórze Avonley'a Sro Wrz 03, 2008 10:28 pm | |
| - już się nie odfocham - pisnęła cicho nie mogą zignorować napadu na jej łaskotki |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Wzgórze Avonley'a Sro Wrz 03, 2008 10:30 pm | |
| nie mogl czasem powstrzymac sie od smiechu na pewne rakcje dziewczyny -nie moge z Toba,zywcem mnie zakopiesz pod piachem ale ze smiechu, zaczal powoli ja laskotac zaczynajac pierw od drobnych podszczypywan xD |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Wzgórze Avonley'a Sro Wrz 03, 2008 10:32 pm | |
| - Oskar - jęknęła, łaskotki to był chyba jej największy feler, zaczęła się zwijać na ziemi i piszczeć w niebo głosy. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Wzgórze Avonley'a Sro Wrz 03, 2008 10:33 pm | |
| chlopak w koncu darowal sobie laskotanie jej samemu zatykajac uszy, az chwile jednak sam lezal na ziemi nie mogac powstrzymac sie o d szczerego wybuchu smiechu. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Wzgórze Avonley'a Sro Wrz 03, 2008 10:35 pm | |
| wczołgała się na niego resztkami sił i oparła groźnie ręce na jego klatce piersiowej - pożałujesz tego - warknęła powstrzymując śmiech |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Wzgórze Avonley'a Sro Wrz 03, 2008 10:37 pm | |
| -łoo patrzcie zolniez wlasnie mi grozi, polaskotal ja kiedy pochylila sie nad nim -wole nie pytac czym zaraz dokona morduuu , ponownie ja uszczypnal smiejac sie jeszcze, mial az lzy od smiechu w oczach. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Wzgórze Avonley'a Sro Wrz 03, 2008 10:38 pm | |
| Spadła z niego i jęknęła - Oskarr patrz co zrobiłeś - leżała nadal w bezruchu |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Wzgórze Avonley'a Sro Wrz 03, 2008 10:39 pm | |
| Chlopakodrazu spowaznial ogladajac dziewczyne nerwowo krecac wzrokiem -co?! |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Wzgórze Avonley'a Sro Wrz 03, 2008 10:42 pm | |
| - załaskotczyłeś mnie na śmierć - jęknęła i zamknęła oczy |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Wzgórze Avonley'a Sro Wrz 03, 2008 10:43 pm | |
| -yy! niiee Julio nie umieraj! Romeo cie potrzebuje - zasmial sie cicho pod nosem jednak po chwili udal powage -juz dzwonei na karetke,ale nie bo mnie wsadza i co ja zrobie? nie no Dee ty zyjesz nie gadaj bzdur,bo zaraz sam sie zabyyyje! |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Wzgórze Avonley'a Sro Wrz 03, 2008 10:44 pm | |
| - dobra żyję ale tylko po to żebyś żył ty - zaśmiała się otworzyła oczy i spojrzala gdzieś w dal. |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Wzgórze Avonley'a | |
| |
|
| |
| Wzgórze Avonley'a | |
|