|
| | | |
Autor | Wiadomość |
---|
Gość Gość
| Temat: Re: Sob Kwi 03, 2010 3:44 pm | |
| ( z/w kuzyn przyjechał z kompem bede troche później ) - hmm sam nie wiem udał zamyślonego jednocześnie nie spuszczając z niej wzroku, chyba coś planował ale o tym później |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Sob Kwi 03, 2010 3:47 pm | |
| - Ty akurat powinneś wiedzieć, no ale to już nie moja sprawa - dłonią odgarnęła kosmyki jej blond włosów, które w tym momencie znalazły się na jej twarzy, uśmiechnęła się zaraz po raz setny, chyba. ( spoko ) |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Sob Kwi 03, 2010 5:49 pm | |
| - tak długo tu maszerowałaś ze wypadło mi z głowy powiedział spokojnie i spojrzał za jej ramię a zaraz na samą dziewczynę i zamrugał szybko oczami |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Sob Kwi 03, 2010 6:33 pm | |
| - Czyli jednak miałeś jakiś złowieszczy plan w obec mnie, nieładnie - wsunęła dłonie do kieszeni kurtki cały czas spoglądając na chłopaka. - I co teraz? - zapytała ponownie, bo wcześniejsza odpowiedź jej nie wystarczyła. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Sob Kwi 03, 2010 6:50 pm | |
| - Ty mi powiedz powiedział wymijająco nie spuszczając z niej wzroku, uniósł lekko koncik ust do góry i spojrzał po chwili gdzieś w bok |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Sob Kwi 03, 2010 6:54 pm | |
| - No ja nie wiem, to Ty miałeś coś wymyślić - tak, wstali i co teraz? ona osobiscie nie miała żadnego normalnego pomysłu, nienormalnego też raczej nie miała. Stała tak w bezruchu i patrzyła na niego. - No to mamy problem - zachichotała cicho. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Sob Kwi 03, 2010 6:59 pm | |
| - wszystko przez to ze tyle zwlekałaś, gdyby nie to pewnie byśmy już lepili babki z piasku ale łazili gdzieś po mieście w poszukiwaniu szczęścia wyrecytował i zaśmiał sie z swoich słów patrząc na swoją towarzyszkę |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Sob Kwi 03, 2010 7:02 pm | |
| - Czyli to wszystko to moja wina, mam rozumieć? - zrobiła duże i przerażone oczy, co pewnie wyglądało dość komicznie. - Jesteś niedobry, chcesz wszystko zwalić na mnie - powiedziała niezadowolona, zaraz się lekko uśmiechając. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Sob Kwi 03, 2010 7:18 pm | |
| pociągnął nosem i spuścił głowę szurając lekko prawą nogą po piasku, to dopiero wyglądało komicznie - co mam zrobić byś mi wybaczyła ? zapytał podnosząc wzrok xD |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Sob Kwi 03, 2010 7:46 pm | |
| Wyglądał jak mały chłopczyk który zrobił coś złego i chciał wyrazić w ten sposób swoją skruchę. Wyglądało to dość śmiesznie, ale nie śmiała się z niego, uśmiechnęła się wesoło, rozmyślając co mógłby zrobić. - Nie mam Ci czego wybaczać, nic mi przecież nie zrobiłeś - ohh, do jakiego ona doszła wniosku, dziwne, dziwne. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Sob Kwi 03, 2010 7:53 pm | |
| Wyszczerzył się w uśmiechu i wyprostował się patrząc w oczy blondynce - no jak to ? nic ode mnie nie chcesz ? zapytał i rozejrzał dookoła...miał ochotę gdzieś pójść już dość się tutaj nasiedział - co powiesz na to by gdzieś się stąd wyrwać ? zapytał już zupełnie normalnie bez żadnego zgrywania |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Sob Kwi 03, 2010 8:00 pm | |
| - Nie chcę nic, co bym miała chcieć? - westchnęła cicho, wsuwając dłonie nieco głębiej do kieszeni, jej również już znudziło się siedzenie tutaj. - Jasne, gdzie masz ochotę iść? - spytała, bo ona jak zwykle pomysłu nie miała. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Sob Kwi 03, 2010 8:04 pm | |
| - sęk w tym że nie znam tego miasta, jak już wspomniałem wcześniej jestem tu nowy ale bardzo chętnie obejrzał bym waszą siedzibę miał na myśli tereny Shwarza, spojrzał na nią ciekawy jej odpowiedzi |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Sob Kwi 03, 2010 8:06 pm | |
| - Nie ma żadnego problemu, mogę zabawić się w Twojego przewodnika, a co dokładniej chciałbyś zwiedzić? osiedle, sale treningową... nie wiem - zaśmiała się, nie była pewna co dokładniej chciał zobaczyć, a tereny schwarza małe przecież nie były. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Sob Kwi 03, 2010 8:14 pm | |
| - wybierz coś ciekawego, liczę na Ciebie dodał po chwili i przeciągnął się lekko patrząc w stronę z której przyszli a po chwili z powrotem na dziewczynę - to jak ? |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Sob Kwi 03, 2010 8:17 pm | |
| - Nie boisz się że wyprowadzę Cię do lasu i zrobię Ci coś złego? Bo ja bym się osobiście bała - ona po chwili również się rozejrzała, zastanawiając się gdzie by go tam zabrać, jakoś tak dzisiaj była bez wszelkich pomysłów. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Sob Kwi 03, 2010 8:32 pm | |
| - potrafię o siebie zadbać w jakiejkolwiek sytuacji bym nie był, a co do strachu hmm ostatni raz to uczucie dotknęło mnie w dzieciństwie...wiesz że mama nakrzyczy albo da klapsa na samo wspomnienie uśmiechnął się pod nosem |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Nie Kwi 04, 2010 12:29 am | |
| - Wyobrażam sobie Ciebie takie maciupinkiego i strachliwego - zaśmiała się na samą myśl o tym. - A może to ja bardziej powinnam obawiać się Ciebie? - zapytała od tak, uśmiechając się do niego. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Nie Kwi 04, 2010 12:34 am | |
| - pozory mylą powiedział co wiedział przenosząc na nią swój wzrok - nie ma takiej opcji Ang, wiem ze byś chciała puścił jej oczko |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Nie Kwi 04, 2010 12:39 am | |
| - Właśnie mylą i to za często jak już mówiłam - stanęła zaraz krzyżując nogi, stanie w jeden pozycji znacząco ją znudziło. Na jego kolejne słowa, puknęła się palcem wskazującym kilka razy po czole, śmiesznie pewnie to wyglądało. - Tak, pragnę tego bardzo, bardzo. |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Nie Kwi 04, 2010 12:47 am | |
| - wiem to widać dodał z lekkim uśmiechem a po chwili zaśmiał się - o ile mnie pamięć nie myli miałaś mnie gdzieś zabrać prawda ? zapytał łagodnie obserwując ją |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Nie Kwi 04, 2010 12:52 am | |
| - No widać, widać - potwierdziła jeszcze swoją odpowiedź, kiwając głową. - Tak, tak wiem, jedyny problem mój jest taki że nie wiem gdzie byś chciał iść, no ale trudno, chodźmy - zaśmiała się cicho, ruszając wolnym krokiem gdzieś przed siebie, tak by chłopak mógł ją dogonić. Po chwili już ich tu nie było. |
| | | Adam Zastępca szefa
Liczba postów : 337 Wiek : 24 Gang : Schwarz Ekwipunek : telefon, papierosy, zapalniczka, glock, sztylet, scyzoryk, luzem włożone pieniądze. Registration date : 29/12/2009
| Temat: Re: Nie Cze 13, 2010 12:05 pm | |
| Zawsze gdy otwieram ten temat przypomina mi się piosenka zespołu Myslovitz - Na jednej z dzikich plaż. Nie inaczej jest tym razem.. bo w innym wypadku w ogóle bym o tym nie wspominała. Tak się składa, że mój bohater także kojarzy, a co więcej, lubi tą piosenkę, dlatego nie byłby sobą gdyby nie wybrał właśnie tego miejsca. Dzika, pełna wielkich kamieni plaża stała przed nimi otworem.. i w dodatku tylko przed nimi. Nikt chyba póki co nie zapuszczał się w te tereny, albo ludzie w końcu zaczęli postrzegać plażę jako wyjątkowo niebezpieczną. - Lubisz tańczyć? - spytał, nawiązując oczywiście do tekstu wspomnianej wcześniej piosenki i oparł dłonie na swoich biodrach, uważnym wzrokiem rozglądając się po okolicy. Słońce grzało tak mocno, że siedząc na nim dłużej można było zemdleć, ale ku uciesze chłopaka woda była na tyle przyjemna, że spokojnie można było do niej wskakiwać.
Ostatnio zmieniony przez Adam dnia Nie Cze 13, 2010 8:06 pm, w całości zmieniany 1 raz | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Nie Cze 13, 2010 2:20 pm | |
| Ethel, gdy tylko znaleźli się na piasku zsunęła ze stóp buty, które zaraz znalazły się w ręce dziewczyny. Nie zamierzała przecież paradować po plaży w szpilkach, bo po pierwsze nie chciała skręcić nogi, a po drugie i ważniejsze uwielbiała chodź boso po tej ciepłej, sypkiej powierzchni. W jej rodzinnym mieście nie było morza, więc spotkanie z takim ogromem wody było dla niej od dzieciństwa wielką przyjemnością. Podobnie jak Adam, blondynka lubiła wymieniony wcześniej zespół jak i piosenkę, ale po jego pytaniu nie skojarzyła, że właśnie ona mogła chodzić po głowie zastępcy. Położyła torbę na piasku i podobnie jak szatyn rozejrzała się dookoła .Dopiero gdy zadał jej pytanie podniosła głowę zerkając na chłopaka. -Tak...może nie jestem jakąś wybitną tancerką, ale lubię-odpowiedziała unosząc w górę kąciki warg w międzyczasie próbując ujarzmić włosy, które od silnego wiatru zaczęły przysłaniać jej buzie. -A Ty?-zapytała po chwili kierując swoją twarz w stronę morza. Rzeczywiście było pusto,ale Ethel niczego się nieobawiała,no chyba,że Adama,ale jeśli nie zepchnął jej z urwiska to pewnie nie ma w planach by ją utopić. |
| | | Adam Zastępca szefa
Liczba postów : 337 Wiek : 24 Gang : Schwarz Ekwipunek : telefon, papierosy, zapalniczka, glock, sztylet, scyzoryk, luzem włożone pieniądze. Registration date : 29/12/2009
| Temat: Re: Nie Cze 13, 2010 8:05 pm | |
| Adam pokręcił głową bez ani sekundy zastanowienia, gdy tylko Ethel skończyła mówić. Taniec był jego największym wrogiem zarówno na trzeźwo, jak i po pijaku, toteż nie było mowy o tym, żeby ktokolwiek, kiedykolwiek był go w stanie do tego zmusić. Chyba tylko kilka razy w swoim życiu dał się namówić na wyjście na parkiet, ale tylko kobietom, na których mu w jakiś sposób zależało i które zdołały wyprosić u niego takie wyzwanie. - Nie tańczę. - odpowiedział w razie, gdyby jego mina nie mówiła sama za siebie, a następnie usiadł na jednej ze skał, wyciągając przed siebie nogi. Szybko odgiął plecy w tył, dotykając nimi nieco szorstkiej i podziurawionej faktury ogromnego kamienia, a jego powieki odruchowo się zamknęły, gdy tylko pierwsze promienie słońca zaczęły smagać jego twarz. Był to tylko jeden znak - czas w końcu zaopatrzyć się w okulary przeciwsłoneczne. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: | |
| |
| | | |
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|