Dach wieżowca

oparł dłonie i uda i look przed siebie

Nucił sobie coś pod nosem i po chwili spuścił wzrok na ludzi którzy z tej wysokości wyglądali jak mrówki

wyszedł

Wszedł i rozejrzał się, usiadł na krawędzi

weszła i stanęła za nim -coś się stało ? - zapytała cicho

- nie nic
powiedział spokojnie

(z/w)

- napewno? - zapytała ponownie i usiadła obok niego. zamachała nogami i popatrzyła przed siebie

[ok]

- tak wszystko gra
uśmiechnął się delikatnie

-to ok - uśmiechnęła się wreszcie jak należy wsuneła ręce pod uda

- co powiesz ?
zapytał i spojrzał na dziewczynę

- że chciałabym umieć latać - zaśmiała się - niespełnialne marzenie - dodała po chwili i spojrzała na chmury

- hmm rzeczywiście ciekawe
powiedział i również spojrzał na chmury

- nieszczególnie - powiedziała i opusciła głowę

- hej wyluzuj
powiedział i przytulił ją lekko

popatrzyła na niego zza irytującej grzywki i uśmiechnęła się nieśmiało

- już lepiej ?
zapytał i odgarnął dłonią włosy w jej twarzy

- o wiele -powiedziała i zaśmiała się pod nosem

- to dobrze
puknął ją lekko palcem w nosek

zaśmiała się cicho i popatrzyła na niego - z każdą idzie Ci tak łatwo - zapytała w końcu

- co masz na myśli ?
zapytał ciekawy

- że nie jestem pewna czy moja desperacja pozwoliła ci się do mnie zbliżyć czy taka jestem - wyjaśniła i popatrzyła na swoje buty

Wlazła i jebs na poduchy za kominem, wzieła sobie drinka z półeczki, przyczepionej do ścianki komina. Oni jej oczywiście nie widzieli, bo była schowana za kominem w Kąciku Katriny.

Po chwili jednak sobie poszła.

- hmm wiesz powinnaś zapomnieć o tym co złe i żyć chwilą tak jak ja

popatrzyła mu w oczy - hmm ok - powiedziała i obięła go