Witamy w mieście śmierci, gdzie zdarzyć może się wszystko.
Dołącz do nas.
Jednak zanim to zrobisz zapoznaj się z Instrukcjami.
Zapraszamy!
Mieszkanie Lettie. 2wgf3x5
Mieszkanie Lettie. 27y1t7q
Miłej zabawy życzy Administracja.
Witamy w mieście śmierci, gdzie zdarzyć może się wszystko.
Dołącz do nas.
Jednak zanim to zrobisz zapoznaj się z Instrukcjami.
Zapraszamy!
Mieszkanie Lettie. 2wgf3x5
Mieszkanie Lettie. 27y1t7q
Miłej zabawy życzy Administracja.
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksGalleryLatest imagesRejestracjaZaloguj

 

 Mieszkanie Lettie.

Go down 
Idź do strony : 1, 2  Next
AutorWiadomość
Gość
Gość




Mieszkanie Lettie. Empty
PisanieTemat: Mieszkanie Lettie.   Mieszkanie Lettie. I_icon_minitimeWto Lut 02, 2010 10:32 pm

Mieszkanie rozciągnięta na dwóch poziomach. U dołu jest salon, kuchnia i jadalnia. Natomiast sypialnia wraz z łazienką na górze.

Mieszkanie Lettie. Qxl1ra

Przyprowadziła chłopaka do mieszkania zawalonego jeszcze kartonowymi pudłami, trudno będzie musiał to przeboleć jakoś. Zdjęła z siebie czarny płaszcz i buty rzucając to w jakiś kąt przeznaczony na tego typu duperele.
- ciepła herbata czy kawa ?
Zapytała od razu ruszając do kuchni praktycznie połączonej z średniej wielkości salono-jadalni. Włączyła czajnik z wodą i wyjęła z kolejnego kartonu dwa niebieskie kubki, akurat takie miała na wierzchu.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Mieszkanie Lettie. Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanie Lettie.   Mieszkanie Lettie. I_icon_minitimeWto Lut 02, 2010 10:35 pm

Muszę przyznać, że Spock na pewno nie byłby zadowolony, gdyby usłyszał, że został nazwany księżniczką. Cóż, jakoś średnio podobała mu się wizja Lettie jako jego obrońcy przed kaprysami pogody, chociaż na podarowany szal na prawdę nie miał co narzekać. Teraz jednak ściągał go z siebie wraz z resztą okrycia, a mokre od śniegu buty ułożył starannie pod wieszakiem.
- Herbata - odpowiedział. Po tej wypitej w klubie podróbce herbaty chyba przez dłuższy czas nie weźmie tego płynu do ust.
- I dzięki za gościnę.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Mieszkanie Lettie. Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanie Lettie.   Mieszkanie Lettie. I_icon_minitimeWto Lut 02, 2010 10:45 pm

Zalała wrzątkiem dwa półprzezroczyste woreczki wypełnione zasuszonymi liśćmi. Od razu zaczął się po pomieszczeniu unosić aromat prawdziwej herbaty. Zabrała jeszcze cukier gdyby okazało się, że chłopak w przeciwieństwie do niej słodził. Postawiła kubki wraz z cukiernicą na stoliku własnej roboty, a mianowicie desce osadzonej na kolejnym kartonie dobrze, że już jej kanapę zmontowali.
- Nie wiem czy słodzisz. Chcesz koc ? O ile go gdzieś tutaj znajdę.
Rozejrzała się po pudłach, które różniły się jedynie wielkością, a że nie posiadała podczerwieni w wzroku nie wiedziała gdzie on mógłby się teraz znajdować.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Mieszkanie Lettie. Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanie Lettie.   Mieszkanie Lettie. I_icon_minitimeWto Lut 02, 2010 10:51 pm

- Nie, dzięki. Herbata wystarczy. - odpowiedział, obdarzając dziewczynę uśmiechem i od razu chwycił kubek w swoje długie palce, przysuwając go do ust, w celu ochłodzenia.
Usiadł na kanapie, rozgaszczając się nieco i wodził wzrokiem za Lakeshą.
- Niedługo się będę zmywał, widzę, że masz jeszcze sporo roboty, pewnie Ci przeszkadzam. - zagaił, puszczając dziewczynie oczko. Co prawda sam na własnej skórze jeszcze żadnej przeprowadzki nie przetestował, ale po ilości kartonów i pustego miejsca w mieszkaniu, nie trudno było się domyślić, że przez brunetką jeszcze sporo pracy aby dopracować swoje cztery kąty.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Mieszkanie Lettie. Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanie Lettie.   Mieszkanie Lettie. I_icon_minitimeWto Lut 02, 2010 10:58 pm

- Na razie nawet nie mam ochoty o tym myśleć ile będę miała z tym pracy, a taki względny nieład wcale mi nie przeszkadza.
Była osobą raczej poukładana, nie pedantką, ale przepadała raczej za porządkiem. Teraz co prawda nie był on taki jaki by chciała, a były momenty w których potrzebowała pewnej odmiany. Czasami gdy jeszcze mieszkała z rodzicami po kilka dni potrafiła mieć makabryczny burdel w pokoju by na koniec swojego kaprysu idealnie wszystko posprzątać. Chwila wytchnienia od układania rzeczy na swoje miejsce bardzo jej pomagała gdy usiała się skupić jedynie na nauce.
- Raczej mi nie przeszkadzasz, chyba, że spieszysz się gdzieś. to inna sprawa, Spock.
Jego imię było takie śmieszne, inne, odmienne, aż chciało jej się uśmiechać gdy je wypowiadała.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Mieszkanie Lettie. Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanie Lettie.   Mieszkanie Lettie. I_icon_minitimeWto Lut 02, 2010 11:15 pm

- Nie, nie spieszy mi się. - odpowiedział, a widząc jej głupkowaty uśmiech kiedy wypowiedziała imię chłopaka, jego czoło i nos szybko się zmarszczyły, a brunet nieco zniesmaczył. Oczywiście w żarcie.
- Coś się panience nie podoba, panno Lakesho? - spytał, dając jej lekkiego kuksańca w ramię. Szybko przysunął sobie herbatę do warg i pociągnął kilka łyków, aby powstrzymać Lettie przed oddaniem mu tego samego. Powstrzymać.. bo gdy to zrobi, momentalnie obleje chłopaka gorącym napojem, a tego chyba byśmy nie chcieli.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Mieszkanie Lettie. Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanie Lettie.   Mieszkanie Lettie. I_icon_minitimeWto Lut 02, 2010 11:23 pm

- Ależ skąd, mnie się wszystko podoba, cny panie.
Opuściła lekko głowę by spojrzeć na niego znacząco z lekkim uśmiechem rozbawienia. Co mogła poradzić na to,że jego ewidentnie ją rozśmieszało, szczególnie gdy je wypowiadała. Rzadko kiedy z czyjego imienia można było się pośmiać, a jego ? Aż się o to prosiło i choć było to niegrzeczne to chyba chłopakowi specjalnie to nie przeszkadzało.
- Dokuczali Ci w szkole z powodu imienia ?
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Mieszkanie Lettie. Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanie Lettie.   Mieszkanie Lettie. I_icon_minitimeWto Lut 02, 2010 11:31 pm

Dobra, dobra. Każdy ma imię takie, jakie ma, ale chyba w końcu musi sobie o tym pogadać z tatuśkiem. Bo nie rozumiał dlaczego jego brat miał normalne imię, a on musiał mieć jakieś z kosmosu. I to dosłownie, bo przecież akcja Star Treka odbywa się właśnie gdzieś we wszechświecie.
- Aj tam. Tylko czasem nazywali mnie kosmitą, albo Wolkanem. No i mam zieloną krew. - zaśmiał się cicho. Wszystkie, wzięte z filmu fakty.. i rzeczywiście tak właśnie o nim mówili wszyscy, którzy obejrzeli ten film. A, że obejrzała cała szkoła, to już zupełnie inna historia..
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Mieszkanie Lettie. Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanie Lettie.   Mieszkanie Lettie. I_icon_minitimeWto Lut 02, 2010 11:35 pm

Pech, a może szczęście chciało że Lettie nie była fanką tego filmu i w życiu nie widziała go, a nawet nie wiedziała nic na ten temat, dlatego nie do końca rozumiała co tak naprawdę chce jej przekazać biedny chłopak.
- Przynajmniej jesteś jedyny w swoim rodzaju i jak ktoś zawoła Spock to nikt więcej się nie odwróci prócz Ciebie inni posiadają takie pospolite imiona.
To był plus posiadania nietypowego imienia. Denerwowałoby ją gdyby tak jak inne dziewczynki w Estonii miała na imię Heidi czy też Lisbeth ze względu na kontakty ze Skandynawskimi krajami.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Mieszkanie Lettie. Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanie Lettie.   Mieszkanie Lettie. I_icon_minitimeWto Lut 02, 2010 11:40 pm

Kolejne kilka łyków herbaty wylądowało w ustach chłopaka, a na słowa brunetki, ten uśmiechnął się krótko.
- To fakt. W sumie nie przeszkadza mi to imię. Przyzwyczaiłem się przez tyle lat. - tutaj tylko wzruszył ramionami, a zaraz niebieski kubek wylądował na prowizorycznym stoliku. Spock wsunął głębiej udo na kanapę, tym samym obracając się bardziej w stronę Lakeshy.
- Lubisz mangę? - spytał, rozejrzawszy się po pokoju i kiedy zauważył dwa mangowe obrazy na ścianie salonu.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Mieszkanie Lettie. Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanie Lettie.   Mieszkanie Lettie. I_icon_minitimeWto Lut 02, 2010 11:47 pm

Sama prawie zapomniała o tym, że i sobie zrobiła herbatę. Teraz była już prawie zimna, czyli taka jaką naprawdę lubiła. Wypiła znaczną część zawartości swojego kubka odstawiając go na stolik by dalej się chłodził.
- Tak. Chociaż jak byłam młodsza to znacznie bardziej interesowałam się Japonią. Teraz jedynie gdy mam czas coś poczytam lub odnowię język.
Dobre oko miał, rzeczywiście zapomniała kompletnie, że już powiesiła na tej ścianie swoje ulubione nabyte w chyba jedynym sklepie związanym z Japonią w Vohma.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Mieszkanie Lettie. Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanie Lettie.   Mieszkanie Lettie. I_icon_minitimeWto Lut 02, 2010 11:50 pm

- Odnowię język? - to go nieco zaciekawiło. Lettie była ładną, inteligentną dziewczyną, na dodatek ambitną, skoro uczyła się kiedyś japońskiego. Te wszystkie znaczki i dziwne w wymowie wyrazy odrzucały chłopaka. Za to jak najbardziej lubił i znał kilka europejskich języków.
- Intrygujesz, na prawdę.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Mieszkanie Lettie. Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanie Lettie.   Mieszkanie Lettie. I_icon_minitimeSro Lut 03, 2010 12:00 am

- Umm. Kiedyś całymi dniami potrafiłam siedzieć nad książkami by nauczyć się jak najwięcej by móc rozmawiać ze znajomymi z Japonii na skypie.
Jeżeli już ją coś zaciekawiło łapała się tego i nie chciała zostawić póki do końca się tym nie nacieszyła, póki nie doszła do względnej perfekcji. Nie było tego wiele, ale jednak potrafiła zebrać się w sobie by nauczyć się czegoś co bardzo jej się podobało. niestety nigdy nie dała rady by nauczyć grać się na jakimkolwiek instrumencie.
- A ty masz jakieś inne zainteresowania prócz muzyki ? Może kosmos, co ?
Zaśmiała się cicho.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Mieszkanie Lettie. Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanie Lettie.   Mieszkanie Lettie. I_icon_minitimeSro Lut 03, 2010 12:03 am

- Hahaha, nie, kosmos nie. - odpowiedział, kręcąc głową i jeszcze przez moment cicho chichotał pod nosem. Pociągnął ostatnie łyki herbaty z niebieskiego kubka, który za moment z powrotem wylądował na drewnianej desce stolika. Wzrok ponownie powędrował w stronę buzi brunetki.
- Ale interesuję się mediami. Filmem, muzyką, aktorami. Chciałbym kiedyś pracować w showbiznesie, tylko nie mam pojęcia kim chciałbym być. - oznajmił, zarzucając prawą stopę na lewe kolano, ale tak, żeby skarpetami nie pobrudzić obicia kanapy Lakeshy.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Mieszkanie Lettie. Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanie Lettie.   Mieszkanie Lettie. I_icon_minitimeSro Lut 03, 2010 12:08 am

Showbiznes ? Jeżeli mu się to podobało to czemu nie. Dobrze, ze znał się na rożnych jego aspektach, że poszerzał horyzonty i nie skupiał się jedynie na muzyce, dzięki temu będzie mu łatwiej, a przynajmniej tak sądziła dziewczyna. Choć sama się na tym nie znała to jednak czasami miała swoje przemyślenia i podejrzenia.
- Może menadżerem artystycznym ? Takim, który by zajmował się gwiazdami w wielkim świecie. Oni ponoć są bardzo ważni, a potrzeba by byli kreatywni i rozsądni.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Mieszkanie Lettie. Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanie Lettie.   Mieszkanie Lettie. I_icon_minitimeSro Lut 03, 2010 12:12 am

- Nie wiem czy jestem wystarczająco dobrze zorganizowanym człowiekiem. I średnio odpowiedzialnym. - oznajmił, odgarniając sobie z czoła kosmyki włosów, które właśnie na nie opadły.
- No, ale nie mówmy o pracy. Na razie wziąłem wolne, żeby trochę odpocząć. Dobrze, że sklepem zajmują się pracownicy. - dopowiedział po krótkiej chwili namysłu.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Mieszkanie Lettie. Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanie Lettie.   Mieszkanie Lettie. I_icon_minitimeSro Lut 03, 2010 12:28 am

- Nie dowiesz się jeśli się nie przekonasz na własnej skórze.
Być może nie zawsze się tego trzymała, ale raczej starała się nie poddawać i próbować mimo różnych problemów. Przez bite pięć miesięcy dzień w dzień ćwiczyła grę na skrzypcach, a i tak nie chciało jej to wyjść gdzie normalna osoba powinna mieć efekty swojej pracy. dlatego porzuciła muzykę w każdym znaczeniu tego słowa, ewidentnie do niej nie przemawiała, a i Lettie nie potrafiła jej raczej zrozumieć. Zupełnie tak jakby była głucha, bez różnicy.
- Wierzysz w Boga ? Albo w jakąkolwiek wiarę ?

[zmykam. Wink]
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Mieszkanie Lettie. Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanie Lettie.   Mieszkanie Lettie. I_icon_minitimeSro Lut 03, 2010 1:17 am

- Nie. Raczej staram się wierzyć w ludzi, a to i tak już dużo. - oznajmił, wzruszając ramionami. Cóż, mimo, że jego matka wierzyła w Boga, on postanowił nie mieszać się ani w jej religię, ani w kulty ojca. Dlatego właśnie stwierdził, że pozostanie po środku i nikt nie będzie miał mu tego za złe.
- A jak jest z Tobą? - spytał, choć prawdę mówiąc zbytnio go to nie interesowało. Bo jeśli się kogoś lubi, to jakie znaczenie ma religia, którą wyznaje? Oczywiście, istnieją takie osoby dla których jest to aspekt znaczący, ale sam Spock raczej nie wierzył w takie bzdury.
(dobranoc. Wink)
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Mieszkanie Lettie. Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanie Lettie.   Mieszkanie Lettie. I_icon_minitimeSro Lut 03, 2010 2:37 pm

Jej to było obojętne czy był muzułmaninem, buddystą, hitlerowcem czy cholera wie jeszcze kim inne jeżeli jego wyznanie nie szkodziło innym. A to było najważniejsze, dobro czy jakoś tak. Sama nie była w tym najlepsza i gorliwą protestantką także nie była, ale jakaś jej cząstka z pewnością należała bardziej tu niż gdzie indziej.
- Jestem protestantką, choć rodzice są katolikami. Nie do końca odpowiadał mi sposób w jaki przekazywano wiarę i tym podobne w katolicyzmie.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Mieszkanie Lettie. Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanie Lettie.   Mieszkanie Lettie. I_icon_minitimeSob Lut 06, 2010 12:21 am

- Taa. Bóg jest najważniejszy i to on stworzył cały świat. Blablabla. - mruknął, kręcąc przy tym na boki głową. Dla niego wiara to były jakieś cholerne bajki, w które wierzył cały świat.
Bo jeśli spojrzeć na to trzeźwym okiem, to ludzie wymyślili Świętego Mikołaja, w którego wierzą dzieci, do któregoś roku życia. Ludzie stworzyli Zajączka Wielkanocnego, który jest bujdą nie z tej Ziemi.. więc dlaczego ktoś po prostu nie mógł wymyślić Boga i wszystkich przypowieści o Jezusie? Nigdy, nikt nie udowodnił prawdziwego jego istnienia, a ludzie się za bardzo boją, żeby pomyśleć o tym, że tak na prawdę wszystko to jest jedną, wielką bzdurą.
- No, ale chyba o religiach nie będziemy rozmawiać, co? - spytał w końcu z łagodnym uśmiechem na ustach i za moment chwycił w dłoń kubek ze swoją herbatą, wypijając to, co jeszcze w nim zostało.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Mieszkanie Lettie. Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanie Lettie.   Mieszkanie Lettie. I_icon_minitimeSob Lut 06, 2010 7:15 pm

Pokiwała głową ze zrozumieniem. Nikogo nigdy nie namawiała do tego by wierzył bo nie o to przecież chodziło. To dana osoba musiała stwierdzić, że che wierzyć, że chce kierować się prawami bożymi i tym podobne. Takie nakłanianie niewiernych na drogę kościoła według niej było niepoprawne.
- Nie, nie będziemy.
Każdy mógł inaczej odbierać te tematy, niektórych one drażniły, innych smuciły, a jeszcze innym przynosiły radość.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Mieszkanie Lettie. Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanie Lettie.   Mieszkanie Lettie. I_icon_minitimeSro Lut 10, 2010 11:39 pm

Jego zdecydowanie drażniły. Pewnie z powodu 'wiary' swojego ojca, lub coś w tym stylu.
- Zgłodniałem trochę. - oznajmił w końcu i przysunął się na kanapie w stronę Lettie, niby przypadkiem przesuwając dwoma palcami po jej kolanie. Przesunął językiem po swojej dolnej wardze.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Mieszkanie Lettie. Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanie Lettie.   Mieszkanie Lettie. I_icon_minitimeCzw Lut 11, 2010 1:43 am

Uniosła nieco jedną z brwi do góry by wyrazić swoje zdziwieniem oświadczeniem chłopaka. I co z tego ? Znaczy... wróć!
- I że niby ja mam Ci coś zrobić do jedzenia ?
Kucharka była z niej marna. Tak naprawdę to nie znosiła gotować i gdyby mogła nie miałaby w ogóle kuchni, a jedynie czajnik, kubki i herbatę. Więcej do szczęścia zdecydowanie jej nie było potrzebne. Specjalnie jakoś gotować nie potrafiła ani nawet kanapki jej nie wychodziły, a na dodatek wszystkie potrawy spalała.
- W lodówce nic nie mam, w sumie to nawet lodówki nie posiadam. Jak już to zostaje miasto, restauracja, sklep.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Mieszkanie Lettie. Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanie Lettie.   Mieszkanie Lettie. I_icon_minitimeCzw Lut 11, 2010 1:49 am

- Nie, nie musisz. Tak sobie mruczę tylko. - odpowiedział, wzruszając przy tym ramionami. Wyciągnął na moment komórkę z kieszeni spodni, aby sprawdzić która godzina, a chwilę później już stał na nogach i przeciągał się szeroko. Jego wzrok ponownie wrócił na Lakeshę.
- To co, idziemy się kochać? - spytał, mlaskając krótko.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Mieszkanie Lettie. Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanie Lettie.   Mieszkanie Lettie. I_icon_minitimeCzw Lut 11, 2010 1:22 pm

Że co proszę ? Uniosła jeszcze wyżej brew do góry by za chwilę soczyście się zarumienić na słowa chłopaka. Owszem gdyby nie fakt, że jeszcze tego nie robiła z pewnością nie byłby to dla niej tak wielki problem jak teraz. Mimo otwartości na wiele rzeczy to jednak co do swojego dziewictwa była chyba wielką romantyczką.
- Nie ma mowy.
Obruszyła się zmieszana nie wiedząc gdzie oczy podziać.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Mieszkanie Lettie. Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanie Lettie.   Mieszkanie Lettie. I_icon_minitime

Powrót do góry Go down
 
Mieszkanie Lettie.
Powrót do góry 
Strona 1 z 2Idź do strony : 1, 2  Next
 Similar topics
-
» Mieszkanie Fel.
» Mieszkanie Ath
» Mieszkanie Nev.
» Mieszkanie Dalii. x_x
» Mieszkanie Sophie.

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Tereny policjantów :: Spis członków-
Skocz do: