Magazyn

Wszelkie dowody rzeczowe , masa narkotyków i broni

Wchodzę z Sokolicą , zapalam światła i widać jeden z największych na świecie zbiorów dragów

-O,kurwa ... Nawet w Maiami tak nie miałem

- Łooo *_* Muszę się zacząć z tobą zadawać- stwierdziłam najpierw omiótłszy cały magazyn wzrokiem. Weszłam głębiej i zaczęłam sobie wybierać, co lepsze dragi i wrzucać do torebki

-Gdybym wiedział że tyle tu tego to bym ciężarówkę wziął ... -Powiedziałem wybierając sobie jakieś dragi

Zaśmiałam się
- Na pewno by się nie zorientowali - wetknęłam sobie jeszcze kilka dragów w kieszenie spodni i stanęłam przy wyjściu.

-I co by mi zrobili ? Wsadzili do więzienia ? -Zaśmiałem sie , zobaczyłem jakiś pokaźny pistolet
-łoł,nowa wersja berrety na akcji jak to dostałem to wysadziłem stacje bezynową - Powiedziałem wkładając sobie go zamiast starego

-Dobra idziemy - Zgasiłem światło i poszedłem do klubu

Wylazłam ^^

Przyszedł z Sokolicą, otworzył magazyn i włączył światła
-Tylko nie przesadzaj, bo nie będziesz w stanie z Devaem gadać ...

- Aj tam. ja robię zapasy-stwierdziłąm wchodzac- Im wiecej tym lepiej- wyjęłam tym razem z torebki taki dość duży worek i skupiiłam się głównie na 'cukierkach' ^^

-Heh - Zaśmiał sie i podrapał po tyle głowy
-A ty czemu tylko w cukierkach przebierasz ?

- Bo cukierki są najlepsze- stwierdziłam. Po chwili wachania wrzuciłam jeszcze do torby kilka worków z proszkami- Zakupy zrobione ^^

-To sie zbieramy - Powiedział gasząc światła i wychodząc

Wylazłam ^^

Wbiegłem w samych gatkach i się schowałem o.

Wlazła całkiem goła i szuka Łasica.

Obserwowałem sobie Charmer xD

Nie mogąc znaleźć chłopaka, usiadła na podłodze i w kwik. (tania sztuczka, żeby się wychylił lub wybiegł xP )

Rzuciłem w dziewczynę paczuszką z narkotykami, która upadła obok niej i się rozwaliła

Wzieła powąchała i zeżarła to.
- Niami! ^^

Wrzasnąłem i podlazłem do niej z odkurzaczem!
Odkurzyłem to co się rozsypało i podjechałem rurą do buzi Charmer

Z chichotem umknęła do domku.

Spojrzałem za Charmer o_O
Odłożyłem odkurzacz i zjadłem kilka cukierków, co je znalazłem przed chwilą
Wybiegłem za dużym różowym królikiem, co go właśnie zobaczyłem o_O

Przyszłam ciągnąc za sobą Viki. Dodawać, że tuliłam do siebie pluszaka? Przystanęłam przed drzwiami i przez chwilę grzebałam w swoim biuście wyławiajac klucz, którym otworzyłam je.
- Królestwo broni i dragów stoi przed nami otworem- oznajmiłam z rozbawieniem robiąc ręką gest żeby Vik weszła pierwsza.

- Sprytnie - stwierdziła, przekraczając próg i rozglądając się. Faktycznie dużo tu było tych pierdół.

- Jestem tutaj nie pierwszy raz- przewróciłąm oczami wchodząc zaraz za dziewczyną.
Uprzednio wyciągnęłam klucz z zamka i zamknęłam nas teraz od środka.
- Od koloru, do wyboru
Moja maczeta, moja maczeta. Gdzie jest moja maczeta? Nie wspominając o łuku i strzałach. Potem najwyżej rozejrzę się za czymś nowym.