| Pole namiotowe | |
|
|
|
Autor | Wiadomość |
---|
Gość Gość
| Temat: Re: Pole namiotowe Sob Cze 28, 2008 5:55 pm | |
| Stuey zmusił się do oderwania swoich ust od chłopaka. -Cicho Teddy,wszyscy nie muszą wiedzieć..-szepnął kryjąc rozbawienie. Ciekawe co też by powiedzieli sąsiedzi z pobliskiego namiotu. Jak dotąd chłopcy byli grzeczni i trzymali swoje libido na smyczy. Jak widać jednak Teddy nie wytrzymał,za to w namiocie robiło sięi coraz ciaśniej. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Pole namiotowe Sob Cze 28, 2008 5:59 pm | |
| -Przepraszam..-zamruczał cicho Teddy. Jego dłonie zsuneły się po pośladkach chłopaka razem z jego bokserkami. No i Stuart już nie miał nic na sobie. Natomiast w bokserkach Tedd`a zrobiło sie bardzo ciasno. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Pole namiotowe Sob Cze 28, 2008 6:04 pm | |
| Stu postanowił go trochę pomęczyć. Bokserki chłopaka utrudniały jednak trochę robótki ręczne,dlatego zsunął je trochę,aby nie przeszkadzały. Tymczasem pogoda na zewnątrz uległa znacznej poprawie. Wiatr przegnał wszystkie chmury,to jednak niezbyt obchodziło w tej chwili parkę w namiocie. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Pole namiotowe Sob Cze 28, 2008 6:13 pm | |
| Teddy mimo tego iż Stuart zakazł mu zbyt hałasować, nie potrafił tego powstrzymać. Dlatego też co jakiś czas dało się słyszeć ciche stękniecie. Stu już widział jak go dotykać, że sprawić jak najwięcej przyjemności. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Pole namiotowe Sob Cze 28, 2008 6:20 pm | |
| Nie dał mu wyboru. Stuey musiał jakoś uciszyć chłopaka,dlatego zaserwował mu buziaka na uspokojenie. Jednocześnie kątem oka,zadowolony obserwował,jak pięści Ted'a powoli zaciskają się na śpiworze,a jego chude ciało wije się pod jego własnym dotykiem. Po chwili było ich w namiocie już 4, ponieważ chłopcy zwykli traktować wyjątkowo swoje przyrodzenie,a nawet nadawać mu imiona. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Pole namiotowe Sob Cze 28, 2008 6:32 pm | |
| Teddy był wdzieczy Stuartowi za to, że go uratował i odwzajemniał pocałunki, przez które jego mruczenie było znacznie bardziej stłumione. Mimo iż zabawa niedawno się zaczęła to Tedd był już bardzo pobudzony, a jego ciało rozpalone. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Pole namiotowe Sob Cze 28, 2008 6:41 pm | |
| Do ciasnoty oraz gorąca doszła jeszcze nadmierna wilgotność,co jednak znacznie ułatwiało sprawę i czyniło ją mniej bolesną. Stuey już na początku postanowił dać Ted'owi to,o co poprosił. Chodziło o sprawienie chłopakowi przyjemności,to w zupełności wystarczyło brunetowi. Wolną ręką,zaczął bawić się sutkiem chłopaka,atakując z 3 stron. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Pole namiotowe Sob Cze 28, 2008 7:14 pm | |
| Biedny Teddy nie umiał panować nad jękami, ale Stuartowi chyba przestało to przeszkadzać. W namiocie już byłą totalna sauna, ale oni oboje nie reagowali na to. Zbyt dobrze im było. Tedd miał przy tym wszystkim mine jak mała dziwka. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Pole namiotowe Wto Sie 19, 2008 9:28 pm | |
| Drobna istota w sukieneczce weszła objuczona jakimiś torbami i wielki plecorem o_O Wiadomo, że Jenny czasami miała dziwne pomysły...ale ten należał to nieco rozsądniejszych. Jak niektórzy podczas wakacji, dziewczyna przylazła pod namiot! Przyszła sama. Samotnie położyła bagaże na ziemi i rozejrzała się za odpowiednim miejscem do rozbicia kilku osobowego namiotu. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Pole namiotowe Wto Sie 19, 2008 9:33 pm | |
| Gdy znalazła odpowiednie miejsce, oczyściła je z rzeczy które mogłyby przeszkadzać. Położyła na środku namiot i stanęła patrząc się na niego. Nigdy wcześniej nie rozkłada namiotu...zawsze robił to jej tata. W końcu pierwszy raz obozowała sama. Westchnęła i sięgnęła po instrukcje o_O |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Pole namiotowe Wto Sie 19, 2008 9:57 pm | |
| Przeczytałam już pół instrukcji i usiadłam zrezygnowana na ziemi. Nie byłam niekumata...po prostu to było zbyt nużące. Siadłam na zadku i wyciągnęłam nogi przed siebie i ponownie zaczęłam czytać instrukcje, tylko juz w innej pozycji |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Pole namiotowe Wto Sie 19, 2008 10:23 pm | |
| Wkurzyłam się i zrezygnowałam z biwaku. Rzuciłam wszystko w diabły i wyszłam machając różdżką xP |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Pole namiotowe Nie Maj 24, 2009 9:40 pm | |
| Przyszła niespiesznie pierwsza, od razu wyłapując wzrokiem znajomego chłopaka. Ruszyła do niego szybkim krokiem, już z dala mu machając. Chwilę pogadali, po czym Darcy przeszła do rzeczy. Chłopak, słysząc o co chodzi uśmiechnął się tylko pod nosem, pokręcił głową i już po chwili dziewczyna miała w ręku śpiwór i namiot. Podziękowała znajomemu skinieniem głowy, po czym obejrzała się na Evana, nie ruszając się z miejsca. Śpiwór do niesie, ale namiotu tachać nie będzie, o nie. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Pole namiotowe Nie Maj 24, 2009 9:43 pm | |
| Evan uniósł w górę brwi i podszedł do dziewczyny, śmiejąc się krótko. - Oj, biedaku. Kazali Ci coś ponieść? - zaszydził i zabrał od niej namiot, oceniając wzrokiem jej znajomego. Był całkiem przystojnym facetem. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Pole namiotowe Nie Maj 24, 2009 9:47 pm | |
| - Tak. Sadysta, no nie? - Parsknęła śmiechem. Przy okazji wyłapała spojrzenie Evana, unosząc brwi. Ciekawe... Nie miała jednak teraz ochoty, by się nad czymkolwiek zastanawiać. - Idziemy. Wyminęła obu chłopaków, po czym żwawym krokiem ruszyła w najbardziej odległe miejsce pola namiotowego, które było w między czasie bardzo blisko wody. Tam z pewnością będą mieli spokój - przynajmniej o tej porze. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Pole namiotowe Nie Maj 24, 2009 9:51 pm | |
| Evan za to wlókł się kawałek za dziewczyną, spoglądając jeszcze kilka razy w stronę tamtego znajomego. W końcu tamten zniknął jednak z pola widzenia, więc Czarny przyspieszył kroku. - Jakieś cykady mi tu może będą cykać. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Pole namiotowe Nie Maj 24, 2009 9:53 pm | |
| Parsknęła śmiechem, oglądając się przez ramię na Evana. - Aż tak ci to będzie przeszkadzać? Tak, może tu były jakieś cykające świerszcze, ale to przecież swoisty urok obozów. Gdy stanęli w końcu na miejscu, dziewczyna rzuciła torbę i śpiwór na bok, po czym obróciła się przodem do Evana, opierając ręce na biodrach. Chyba nie oczekiwał, że to ona namiot rozłoży? |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Pole namiotowe Nie Maj 24, 2009 9:55 pm | |
| Nawet chyba by nie śmiał. Ale jemu akurat teraz się nie chciało.. Rzucił więc swoje rzeczy na ziemię i rozejrzał się dookoła. - I co my będziemy tu robić? - spytał, przeciągając się szeroko. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Pole namiotowe Nie Maj 24, 2009 10:00 pm | |
| - Mam pewien plan, tylko wolałabym go zrealizować po rozłożeniu namiotu. - Uśmiechnęła się pod nosem. Podejrzewała, że jeśli teraz namiotu nie postawią, to później tym bardziej. Spojrzała na Evana, uśmiechając się pod nosem tajemniczo. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Pole namiotowe Nie Maj 24, 2009 10:04 pm | |
| Odetchnął głośno i na chwilę przymknął oczy. Po chwili znów otworzył je i zaczął rozkładanie namiotu, który najpierw podzielił na części. - Jaki? |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Pole namiotowe Nie Maj 24, 2009 10:09 pm | |
| Zostawiła torbę i oblizując wargi, bezszelestnie podeszła od tyłu do Evana. Przesunęła dłońmi po jego plecach, ustami muskając kark chłopaka. Przysunęła się do jego ucha, szepcząc kuszącym głosem: - Bzykanie nie wchodzi w grę, ale inne zabawy...? Potem odsunęła się jednak, nie dając chłopakowi okazji na żadną odpowiedź. Rozłoży namiot, wtedy pogadają. Odeszła za to niespiesznie, przeciągając się. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Pole namiotowe Nie Maj 24, 2009 10:20 pm | |
| Ten uśmiechnął się kącikami warg, nic nie odpowiadając na jej pytanie. Po prostu rozkładał dalej namiot, nie chcąc sobie przeszkadzać. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Pole namiotowe Nie Maj 24, 2009 10:25 pm | |
| Ostatecznie podeszła do wody i zsuwając buty, usiadła na brzegu i zsunęła nogi do wody. Zamruczała cicho. Chłodna woda była tym, czego potrzebowała. Bez wahania zsunęła się do wody, po czym zacisnęła zęby. - O kurwaaa! Zacisnęła zęby, krzywiąc się z bólu. Czyli jednak pływać nie powinna. Ale skoro już była w wodzie, to nie zamierzała wychodzić. Poczeka chwilę i przyzwyczai się do bólu. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Pole namiotowe Nie Maj 24, 2009 10:26 pm | |
| Spojrzał w stronę dziewczyny, główkując jak ten namiot właściwie powinien stać. Podrapał się po tyle głowy, którą zaraz pokręcił. - Jesteś pojebana. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Pole namiotowe Pon Maj 25, 2009 7:03 pm | |
| Nic nie odpowiedziała, zaciskając zęby. - Cholera jasna. - jęknęła po chwili, po czym podpływając do brzegu ściągnęła z siebie ciuchy i wyrzuciła je na brzeg. Pozostając w samej bieliźnie, znów zanurzyła się w wodzie. Powoli - bardzo powoli - ból zaczął maleć, głównie dzięki temu, że woda była dziwna. Chwilę przepłynęła całkiem pod wodą, a gdy wynurzyła głowę nad taflę jeziora, potrząsnęła głową i odgarnęła mokre włosy do tyłu. Dopiero wtedy spojrzała na Evana i odpowiedziała na jego pytanie: - Wiem. |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Pole namiotowe | |
| |
|
| |
| Pole namiotowe | |
|