Fabryka

Spojrzała na chłopaka do góry..normalnie wystraszyła się, ale ten głos znała. - No cześć. - Uśmiechnęła się i nie przestała czyścić broni, przyjrzała mu się z uśmiechem. - A co tutaj robisz?

Przyszedłem, dawno tu nie byłem a tu roszę...niespodzianka
odpowiedział z uśmiechem na twarzy i usiadł na kanapie obok niej myśląc nad czymś

Uśmiechnęła się oblizując usta. Wstała ze stołu i zostawiła bronie. Dopiła piwo i poszła do śmieci wyrzuć butelkę. - Nad czym tak myślisz? - Zapytała chłopaka wracając dość seksownym krokiem.

- o wszystkim i o niczym, o sobie i o tobie
powiedział obserwujac ję i p ochwili uśmiechnąłsię delikatnie do dziewczyny przywułując ją do siebie paluszkiem

Uśmiechnęła się zabawnie i podeszła do niego, usiadła na nim okrakiem i oparła łapki na jego torsie. - A co takiego o mnie i o Tobie?

- nic ważnego
powiedział i wytknąl jej język a dłonie ułożył na jej udach uśmiechając się kontem ust
- dawno Cię nie widziałem, gdzie byłaś ?
zapytał patrząc na jej twarz

-No, ale chcę wiedzieć. - Powiedziała i oblizała wargi. - Ja? Chodziłam wszędzie..dosłownie. W mieście, tutaj. W domu, w klubie na plaży i tak dalej. - Powiedziała łapiąc jego bluzę w paluszki.

- no widzisz a ja już zapomniałem
powiedział i wyszczerzył się lekko w uśmiechu nie spuszczając z niej wzroku

-O gash. Faceci. - Powiedziała przeczesując palcami swoją grzywkę, pochyliła się zaraz do jego buzi i przejechała noskiem po jego nosie.