Witamy w mieście śmierci, gdzie zdarzyć może się wszystko.
Dołącz do nas.
Jednak zanim to zrobisz zapoznaj się z Instrukcjami.
Zapraszamy!
Wysepka. - Page 8 2wgf3x5
Wysepka. - Page 8 27y1t7q
Miłej zabawy życzy Administracja.
Witamy w mieście śmierci, gdzie zdarzyć może się wszystko.
Dołącz do nas.
Jednak zanim to zrobisz zapoznaj się z Instrukcjami.
Zapraszamy!
Wysepka. - Page 8 2wgf3x5
Wysepka. - Page 8 27y1t7q
Miłej zabawy życzy Administracja.
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksGalleryLatest imagesRejestracjaZaloguj

 

 Wysepka.

Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Next
AutorWiadomość
Gość
Gość




Wysepka. - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Wysepka.   Wysepka. - Page 8 I_icon_minitimeSob Kwi 10, 2010 11:33 pm

Erine leżąc dalej chwyciła rękę chłopaka w swoje dłonie.
- Gdzie byłeś wczoraj? - spytała z wielkim zaciekawieniem w głosie. Nie była na niego zła, że wyszedł bez niej, bo facet czasem potrzebował trochę się rozerwać, ale po prostu zastanawiała się, gdzie spędził spory kawałek nocy.
- Jake się strasznie martwił o Ciebie, wiesz?
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Wysepka. - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Wysepka.   Wysepka. - Page 8 I_icon_minitimeSob Kwi 10, 2010 11:40 pm

- Zostawiłem Ci kartkę misiu. - Powiedział, ale możliwe, że ją wyrzuciła przez przypadek bo leżało ze starymi gazetami na stoliku.
- Więc, byłem świętować narodziny dziecka mojego kumpla. - Powiedział splątujące swoje palce z jej drobną rączką.
- Martwił się? - Było to miłe, ale Jake? Nie spodziewał się.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Wysepka. - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Wysepka.   Wysepka. - Page 8 I_icon_minitimeSob Kwi 10, 2010 11:45 pm

Ona też się martwiła, ale z tego chłopak pewnie zdawał sobie sprawę. Uśmiechnęła się kiedy chłopak podał powód swojego wczorajszego ucztowania i poruszyła zabawnie brwiami.
- Może niedługo będą świętować narodziny Twojego dziecka? - spytała, uśmiechając się nieco wrednie. Ciekawa była czy chłopak oburzy się na tą wieść, stwierdzając, że Jacob spokojnie mu wystarczy.
- No. Co chwilę pytał gdzie jesteś i chciał żebym dzwoniła.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Wysepka. - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Wysepka.   Wysepka. - Page 8 I_icon_minitimeSob Kwi 10, 2010 11:51 pm

Zaśmiał się na słowa swojej dziewczyny. Nie, nie oburzył się..poniekąd mógłby mieć drugie dziecko, która byłoby już na prawdę jego.
- Kicia..jakbyśmy mieli świętować narodziny MOJEGO dziecka..to o matko. Dwa dni co najmniej. - Zaśmiał się i pokręcił głową.
- Sorka..naszego dziecka. A co spodziewasz się? - Zapytał patrząc odruchowo raczej na jej brzuch.
- Tak? Miałem rozładowany i tak telefon.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Wysepka. - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Wysepka.   Wysepka. - Page 8 I_icon_minitimeSob Kwi 10, 2010 11:56 pm

Brunetka uśmiechnęła się ciepło i zaraz podniosła do siadu. Swoją głowę przysunęła do głowy Leona, za moment składając słodki pocałunek na jego wargach. O tak, zdecydowanie się za tym stęskniła.
- Hm, nie. Ale możemy się o nie postarać. - zaśmiała sie, poruszając przy tym cwanie brwiami.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Wysepka. - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Wysepka.   Wysepka. - Page 8 I_icon_minitimeSob Kwi 10, 2010 11:59 pm

- Chciałabyś? - Zapytał oddając jej buziaka obejmując jedną ręką. Zaraz wsunął ją, żeby usiadła między jego nogami, oparł ją plecami o swoją klatkę obejmując ją mocno, a nos wtulił w jej włosy zamykając swoje oczy.
- Kocham Cię. - Szepnął jej do ucha. PIERWSZY raz! Powiedział to!
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Wysepka. - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Wysepka.   Wysepka. - Page 8 I_icon_minitimeNie Kwi 11, 2010 12:04 am

A brunetka wprost rozpłynęła się pod wpływem tych słów. Na jej ustach zagościł jeszcze szerszy uśmiech, a ona przymknęła oczy, głaszcząc powoli paluszkami dłoń Leona.
- Chciałabym. - odpowiedziała. Prawda była taka, że Erine chciała wszystkiego co związane z chłopakiem. Mogłaby za niego oddać życie, a tym bardziej mieć gromadkę dzieci, szczególnie, że zawsze poczuwała się do opieki nad maluchami..pomimo, że sama jeszcze była jak jeden z nich.
- Ja Ciebie też.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Wysepka. - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Wysepka.   Wysepka. - Page 8 I_icon_minitimeNie Kwi 11, 2010 12:09 am

- To możemy się postarać. - Powiedział przy jej uchu, oparł brodę na jej ramieniu i wziął głęboki oddech. Radość wypełniała całego faceta. Na prawdę był szczęśliwy z tą kobietą. Uwielbiał każde spędzone chwile z nią, a jak się kłócili to zakochiwał się jeszcze bardziej.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Wysepka. - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Wysepka.   Wysepka. - Page 8 I_icon_minitimeNie Kwi 11, 2010 12:14 am

Wygląda na to, że uśmiech z twarzy tej brunetki miał nie schodzić już do końca tego dnia. Leon sprawiał, że z każdą chwilą Erine była coraz bardziej szczęśliwa, a bez niego chyba już nawet nie potrafiła oddychać.
Swoje paluszki zacisnęła mocniej na jego dłoni i zaraz odchyliła głowę, aby pozbyć się nosa Leona spomiędzy swoich włosów, a kiedy już się z tym uporała, złożyła na jego ustach namiętny pocałunek.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Wysepka. - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Wysepka.   Wysepka. - Page 8 I_icon_minitimeNie Kwi 11, 2010 12:18 am

Leon odwzajemnił automatycznie jej pocałunek i wiecie co dodało romantyzmu? Deszcz, który zaczął padać, jednak nieustraszony Leon nie przerwał ani na moment pocałunku. Dłonią wtulił plecy dziewczyny w siebie i pieścił językiem język swojej kochanki. A co im tam! Z cukru nie są, a poza tym..to przecież romantyczne.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Wysepka. - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Wysepka.   Wysepka. - Page 8 I_icon_minitimeNie Kwi 11, 2010 12:20 am

Romantyczne bardzo! Erine także ani na moment nie pomyślała nawet o przerywaniu pocałunku. Zamruczała przyjemnie, a jej język szybko dołączył się do serwowanej przez chłopaka zabawy.
Uniosła w górę rękę i dłonią pogłaskała policzek Leona.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Wysepka. - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Wysepka.   Wysepka. - Page 8 I_icon_minitimeNie Kwi 11, 2010 12:25 am

Mokro było coraz bardziej, ale co ich to teraz interesowało. Całował coraz to namiętniej dziewczynę z uśmiechem. Coraz bardziej uświadamiał sobie, że to ona jest tą jedyną kobietą jego życia.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Wysepka. - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Wysepka.   Wysepka. - Page 8 I_icon_minitimeNie Kwi 11, 2010 12:29 am

Erine wykonała jeden, przedziwny ruch i już za moment siedziała okrakiem na chłopaku. Palce swoich dłoni zacisnęła na jego bluzie i nadal oddawała pocałunki, które z każdą chwilą były coraz zachłanniejsze.
I pomyśleć, że ta parka tyle musiała przejść, aż w końcu uświadomiła sobie ile dla siebie znaczy. Wszystko jednak dobrze się skończyło.. a może nawet dobrze się stało. Teraz oboje byli dojrzalsi, nie zachowywali się jak dzieciaki i chyba ich miłość była na tyle wspaniała, że już nieskończona.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Wysepka. - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Wysepka.   Wysepka. - Page 8 I_icon_minitimeNie Kwi 11, 2010 12:32 am

I na tyle silna, że nic nie zdoła tego zepsuć, a przynajmniej tak Leon sądził. Ułożył dłonie na jej plecach wtulając się w siebie. Odwzajemniał cały czas pocałunki dziewczyny cicho mlaskając.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Wysepka. - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Wysepka.   Wysepka. - Page 8 I_icon_minitimeNie Kwi 11, 2010 12:38 am

Zacisnęła jeszcze mocniej paluszki na bluzie chłopaka i po dłuższej chwili zakończyła pocałunek cichym mlaśnięciem. Swoje wargi skierowała do ucha chłopaka.
- Wracajmy do domu. - wyszeptała, wiodąc noskiem po jego policzku i zaraz spojrzała w jego oczy. Ah, ten Leon był jej ideałem od początku do końca. Miał cudowny charakter, opiekował się nią, rozumieli się bez słów, a w dodatku był nieziemsko przystojny. I co najważniejsze.. był JEJ mężczyzną.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Wysepka. - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Wysepka.   Wysepka. - Page 8 I_icon_minitimeNie Kwi 11, 2010 12:43 am

- Okey, wstawaj. - Poklepał ją po pośladku z uśmiechem. No i jakby nie patrząc pasowali do siebie jak para butów - cóż za porównanie. Erine nie złościła się nawet na niego za wczoraj..przecież to anioł nie kobieta. Utalentowana mama, piękna kobieta i kochająca kochanka.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Wysepka. - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Wysepka.   Wysepka. - Page 8 I_icon_minitimeNie Kwi 11, 2010 12:46 am

Martwiła się o niego, to fakt. Ale ze złoszczenia na chłopaka teraz i tak by nic nie wyszło.. Poza tym uważała, że jest na tyle mądry i inteligentny, że niczego nie wywinie, a wyszaleć się czasem musiał. I powiedzmy sobie wprost, temat wczorajszej imprezy bardzo załagodził sytuację.
Czarnulka wstała z jego kolan i wyciągnęła rękę do chłopaka, w razie gdyby chciał się na niej wesprzeć. Zaraz zaśmiała się krótko pod nosem.
- Matko, jak zmokliśmy. - oświadczyła, zupełnie jakby dopiero teraz zdała sobie z tego sprawę. Kiedy Leon się podniósł, Czarnulka złapała go za rękę i szeroko uśmiechnięta, ruszyła z chłopakiem w stronę osiedla blacków.

ztx2
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Wysepka. - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Wysepka.   Wysepka. - Page 8 I_icon_minitimeSob Kwi 17, 2010 11:47 pm

Ebony na pewno także nie miała nic przeciw temu, żeby złapać Lloyda pod rękę. Było to swojego rodzaju dość stare przyzwyczajenie, ale jak najbardziej modne w dzisiejszych czasach.. i w dodatku zadowalało samą brunetkę, która dzielnie kroczyła przy boku nowego znajomego.
Dzięki nijakiej orientacji chłopaka w terenie, w końcu dotarli nad jezioro, a dokładnie kawałek, oddalony nieco od brzegu, do którego trzeba było przejść po kilku, większych skałach, wyrastających spod wody. Podczas tej wędrówki Ebony kilka razy straciła równowagę, ale szybko szukała oparcia w chłopaku, dzięki czemu, tak jak i on, zdołała się nie zmoczyć. Chwilę później oboje stali już na wysepce, a Hebanek rozglądał się dookoła.
- No. Mój brat nie kłamał.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Wysepka. - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Wysepka.   Wysepka. - Page 8 I_icon_minitimeSob Kwi 17, 2010 11:50 pm

- Brat? - słowa wyrwały się z jego ust, zanim zdążył w ogóle o tym pomyśleć. Nie sądził jednak, by to pytanie było w jakikolwiek sposób kłopotliwe, więc postanowił nic już na ten temat nie mówić, a jedynie poczekać na odpowiedź. Kątem oka wypatrzył niewielką ławkę stojącą na drugim brzegu wyspeki, w związku z czym pociągnął Ebony w jej stronę, już po chwili usadawiając się wygodnie na zimnych deskach.

//mogę wolniej odpisywać. Oglądam film.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Wysepka. - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Wysepka.   Wysepka. - Page 8 I_icon_minitimeSob Kwi 17, 2010 11:53 pm

A ona, nie mając czasu na jakikolwiek protest, za moment usiadła obok chłopaka i ułożyła swoje dłonie na udach. Brat.. ciekawe, bo sama poznała go dopiero dwa lata temu, w dniu swoich osiemnastych urodzin. I mimo, że nie byli ze sobą od najmłodszych lat, miała wrażenie, że nic w życiu im nie umknęło.
- Przeprowadził się tutaj kilka miesięcy temu, a potem sprowadził i mnie. - wyjaśniła i unosząc wzrok nieco w górę, wpatrzyła się w różowe niebo, na którym właśnie zachodziło słońce.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Wysepka. - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Wysepka.   Wysepka. - Page 8 I_icon_minitimeSob Kwi 17, 2010 11:57 pm

Kiwnął głową.
- Mnie też wciągnął w to brat. Z tą różnicą, że nie mam pojęcia, gdzie jest teraz. - mruknął, po czym wyciągnął z kieszeni upragnioną paczkę, z której z kolei wyjął papieros. Podsunął pudełko dziewczynie, patrząc na nią pytająco, a sam już po chwili zaciągał się dymem, od którego był uzależniony jak od żadnej innej rzeczy na świecie. Zaczął w wieku piętnastu, może nawet czternastu lat. Oczywiście w to też zamieszany był jego kochany braciszek, ale suma summarum Lloyd nie miał mu tego za złe. Właściwie to nigdy się nad tym nie zastanawiał, bo tytoń stanowił już część jego życia.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Wysepka. - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Wysepka.   Wysepka. - Page 8 I_icon_minitimeNie Kwi 18, 2010 12:04 am

Brunetka poczęstowała się papierosem i wsunęła go do ust, czekając jeszcze na ogień od chłopaka. Właściwie paliła bardzo rzadko, ale dziś jakoś naszła ją ochota.
Kiwnęła głową, kiedy chłopak wspomniał o swoim bracie. Hm, to tak jakby ich role się odwróciły. Ona brata odzyskała, on stracił.. Dosyć ciekawy zbieg okoliczności.
- Masz czasem wrażenie, że coś Cię omija? Jesteś tutaj, a w innym miejscu dzieje się coś ciekawszego? - spytała, zakładając nogę na nogę. Dlaczego o to pytała? Sama często miała wrażenie, że jej życie jest płytkie i nic nie znaczące, podczas gdy na świecie są wojny, ludzie umierają, a żołnierze robią co w ich mocy, aby pokonać wrogów. Szybko jednak odganiała od siebie te myśli, ale zawsze miała jedno postanowienie - w jej życiu musi zacząć się coś dziać.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Wysepka. - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Wysepka.   Wysepka. - Page 8 I_icon_minitimeNie Kwi 18, 2010 12:08 am

- Omija mnie uprawianie hazardu w Las Vegas, loty kosmiczne i prawdopodobnie wiele innych ciekawych rzeczy. - podał dziewczynie swoją nieśmiertelną, srebrną zapalniczkę, a sam zaciągnął się dymem papierosowym, który po chwili wypuścił ustami. - ale nie znaczy to, że żałuję. Jestem tu ze swojego wyboru. Gdybym chciał, mógłbym być gdziekolwiek indziej. Mółgbym być kimś innym. - dodał, rozglądając się dookoła. Owszem, miejsce było ładne, ale on, jako płeć brzydka, zdecydowanie miał kłopoty z określeniem go jako pięknego. Jezioro. Ot, dołek wypełniony wodą.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Wysepka. - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Wysepka.   Wysepka. - Page 8 I_icon_minitimeNie Kwi 18, 2010 12:13 am

Wzięła od niego zapalniczkę i odpaliła papierosa, za moment wypełniając swoje płuca smolistymi substancjami. Oddała mu małą, srebrną zabawkę, a kiedy wypuszczała dym ustami, wszedł na nie krótki uśmiech, po odpowiedzi chłopaka. Szczerze? Właśnie czegoś takiego oczekiwała.
- A chciałbyś być kimś innym?
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Wysepka. - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Wysepka.   Wysepka. - Page 8 I_icon_minitimeNie Kwi 18, 2010 12:15 am

- Nigdy nie byłem kimś innym, więc nie jestem w stanie odpowiedzieć. - strzepał wypalony tytoń, który odbił się od desek ławki, spadając na ziemię. Tlił się jeszcze przez krótką chwilę, a następnie zupełnie zgasł. Lloyd westchnął głucho, po raz kolejny się zaciągając. Papierosy były dlań swoistą ucieczką od beznadziejności dni. Może i zabrzmi to głupio, ale gdy jego płuca wypełnione były dymem zwyczajnie łatwiej mu się myślało. Tak, to było bardzo głupie.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Wysepka. - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Wysepka.   Wysepka. - Page 8 I_icon_minitime

Powrót do góry Go down
 
Wysepka.
Powrót do góry 
Strona 8 z 9Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Tereny policjantów :: Spis członków-
Skocz do: