Witamy w mieście śmierci, gdzie zdarzyć może się wszystko.
Dołącz do nas.
Jednak zanim to zrobisz zapoznaj się z Instrukcjami.
Zapraszamy!
Mieszkanko Lind - Page 8 2wgf3x5
Mieszkanko Lind - Page 8 27y1t7q
Miłej zabawy życzy Administracja.
Witamy w mieście śmierci, gdzie zdarzyć może się wszystko.
Dołącz do nas.
Jednak zanim to zrobisz zapoznaj się z Instrukcjami.
Zapraszamy!
Mieszkanko Lind - Page 8 2wgf3x5
Mieszkanko Lind - Page 8 27y1t7q
Miłej zabawy życzy Administracja.
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksGalleryLatest imagesRejestracjaZaloguj

 

 Mieszkanko Lind

Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
AutorWiadomość
Gość
Gość




Mieszkanko Lind - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanko Lind   Mieszkanko Lind - Page 8 I_icon_minitimeSro Cze 17, 2009 8:41 pm

Kiedy była najedzona sięgnęła po telefon wykręcając znajomy numer. Odpisała poprzednio na sms'y.
Siadła na krzesełku w przedpokoju ostrożnie zakładając buty. Przyszła w końcu kolei na płaszczyk , który też narzuciła na siebie. Chwile potem wyszła z domu.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Mieszkanko Lind - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanko Lind   Mieszkanko Lind - Page 8 I_icon_minitimeCzw Cze 18, 2009 2:03 am

Weszła do domu z Ronnim zamykając za tuż za nim drzwi.
Ściągnęła buciki i płaszcz pocierając szybko ramiona dłońmi - tutaj jest chociaz cieplej - dodała usmiechając się kącikami warg. Czekała,aż chłopak sie rozbierze, zerknęła na zegarek - ale późno.. -oznajmiła lekko przegryzając dolną wargę.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Mieszkanko Lind - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanko Lind   Mieszkanko Lind - Page 8 I_icon_minitimeCzw Cze 18, 2009 2:08 am

Chłopak zdjął buty oraz bluzę którą powiesił na wieszaku a po chwili i on powędrował wzrokiem na zegarek
- ja jestem przyzwyczajony do takich późnych godzin
powiedział niższym tonem wracając wzrokiem na Lind
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Mieszkanko Lind - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanko Lind   Mieszkanko Lind - Page 8 I_icon_minitimeCzw Cze 18, 2009 2:40 pm

-no tak, bo ty jesteś nocny wędrowniczek - zaśmiała się mierząc go zaraz poważnie wzrokiem. - No cóż, napiłabym się czegoś zimnego,może wina? tzn ty wino, ja żeby było podobnie wezmę sok pożeczkowy i dołoże sobie kostki lodu. Co ty na to?
Zmarszczyła lekko czoło przyglądając mu się.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Mieszkanko Lind - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanko Lind   Mieszkanko Lind - Page 8 I_icon_minitimeCzw Cze 18, 2009 3:19 pm

- nie ma sprawy, tylko mi nie zaśnij
powiedział z lekkim uśmiechem na twarzy mierząc ją wzrokiem
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Mieszkanko Lind - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanko Lind   Mieszkanko Lind - Page 8 I_icon_minitimeCzw Cze 18, 2009 3:24 pm

-Ronnie, nie zasnę,nie przesadzaj, bynajmniej postaram się - oznajmiła z wrednym uśmiechem zaraz idąc w stronę pomieszczenia z lodówką xd . -ale lubisz wino? - spytała wychylając się jeszcze z kuchni przez moment za mężczyzną.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Mieszkanko Lind - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanko Lind   Mieszkanko Lind - Page 8 I_icon_minitimeCzw Cze 18, 2009 3:25 pm

- to zależy jakie
odpowiedział idąc w stronę salonu dziewczyny gdzie usiadł na wygodniej kanapie
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Mieszkanko Lind - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanko Lind   Mieszkanko Lind - Page 8 I_icon_minitimeCzw Cze 18, 2009 3:29 pm

-oj, to ci będzie smakowało - wykrzyczała zaraz wyjmując dwa kieliszki. Tak jak mówiła tak zrobiła. Kiedy wszystko było już tak jak należy, podreptała do salonu. Postawiła na stole kieliszki siadając zaraz obok chłopaka. Jeden był z winem,a drugi z pożeczkowym sokiem.
Podała mu jego kieliszek i w swojej dłoni trzymała swój. - No to za zdrowie.-dodała wymuszając lekko uśmiech, który nie był tym uśmiechem co kiedyś.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Mieszkanko Lind - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanko Lind   Mieszkanko Lind - Page 8 I_icon_minitimeCzw Cze 18, 2009 7:46 pm

Chłopak oblizał usta i złapał za swój kieliszek odwzajemniając uśmiech
- za zdrowie
powtórzył po niej i upił niewielkiego łyczka smakując
- faktycznie dobre
odpowiedział i ponownie oblizal swoje usta
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Mieszkanko Lind - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanko Lind   Mieszkanko Lind - Page 8 I_icon_minitimeCzw Cze 18, 2009 9:09 pm

Kiedy upiła łyk swego napoju również się uśmiechnęła - Ja wiem co dobre. -oznajmiła z nietrwałym uśmiechem. - No cóż, stawiam jednak na pozeczkowy sok,bo tego co alkoholowe mnie ruszac nie wolno -dodała mierząc go wzrokiem. - niebawem zamierzam sprowadzić sobie do domu pupila ,co ty o tym sadzisz?
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Mieszkanko Lind - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanko Lind   Mieszkanko Lind - Page 8 I_icon_minitimeCzw Cze 18, 2009 9:18 pm

- jakiego ?
zapytał zaciekawiony i ponownie upił niewielkiego łyczka nie spuszczając wzroku z dziewczyny która siedziałą obok
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Mieszkanko Lind - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanko Lind   Mieszkanko Lind - Page 8 I_icon_minitimePią Cze 19, 2009 3:12 pm

następnego dnia.
Dziewczyna nie najlepiej się czując zamknęła drzwi za sobą i wyszła do sypialni kładąc się na łóżku.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Mieszkanko Lind - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanko Lind   Mieszkanko Lind - Page 8 I_icon_minitimePon Lip 27, 2009 2:22 pm

Pare tygodni później.
Lind wracając do domu źle się poczuła, zaczęła odczuwać mocniejsze bóle, które świadczyły o jednym. Wiedziała ,że to jest Ten moment, więc póki się zaczynało dorwała telefon wykręciła numer na pogotowie ,a zaraz próbowała napisać sms'a do Adama.
Pare minut potem zabrana została do spzitala na porodówkę.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Mieszkanko Lind - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanko Lind   Mieszkanko Lind - Page 8 I_icon_minitimeCzw Lip 30, 2009 12:35 pm

2tygodnie później.
Lind wracając do domu ze szpitala zastanawiała się długo nad sytuacją, która łączyła ją, Latike i Adama.
Trzymała małą ostrożnie na rekach, kiedy weszła do domu umiściła ją w kołysce spoglądając na telefon. Miała ochotę napisać do Adama,ale w końcu stwierdziła,że cza spokaże jak to wszystko się rozwiąże. Lind przemyślała kilka spraw miedzy innymi te co będzie z Latiką, będzie mogła mieszkać z Adamem,w końcu jest jej ojcem jakby nie patrzec i każdy ma prawo do ułożenia sobie Czegoś nowego. Adam miał tego farta i po prosytu pierwszy je znalazł ale to nie był powód do złości. Dziewczyna zauważyła,że ten aniołek wiele ją jeszcze nauczy. Jego obecnośc wpływała dość istotnie na jej życie.
Zdała sobie sprawę nagle ze wszystkiego,lepiej jest mieć sporo czasu dla siebie po spotkaniach z Adamem, i tak powinno być , bo znów popełni jakieś głupstwo.
Egoistyczna Lind. Przegryzła lekko dolną wargę nachylając się nad kołyską.
-Tata pewnie też szaleje na Twoim punkcie - dodała lekko się uśmiechając.
Lind zdała sobie sprawę ,że tak naprawdę nie ma znaczenia dla niej to co było między nią i Adasiem, chciała mieć dobry kontakt z jego rodziną, w końcu kiedyś byli dobrą parą.
Miała ochotę napisać mu sms'a tak dłuugiego...który wyrecytował by mu jej myśli, dokładnie te, które teraz miała. Ale stwierdziła,że najwyżej powie mu to sama przy najbliższym spotkaniu. Mimo tego,że coś pomiędzy nią i Adamem się zwaliło Lind chciała utrzymać z nim dobry kontakt,w końcu kiedyś wiele dla niej znaczył. Nie warto było teraz tego wszystkiego deptać mimo jakichkolwiek wyrzutów.
Wzięła głeboki oddech maszerując do kuchni, nastawiła wodę na herbatę.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Mieszkanko Lind - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanko Lind   Mieszkanko Lind - Page 8 I_icon_minitimePią Lip 31, 2009 3:30 pm

Dzień następny
Lind wstała z łóżka niechętnie się zwlekając, w końcu latała pare razy do Latiki słysząc jej płacz. Pomaszerowała znów do kołyski Latiki wpatrując się w nią, taka mała ,a potrafiła odrazu postawić Lind na nogi, miała naprawdę mocny głos. Pogładziła ją po główce i cmoknęła w czubek delikatnego zaokraglonego noska. Zerknęła przy okazji przez okno. Mała Latika smacznie spała, brunetka korzystając z tego poszła do kuchni szykując sobie obfite śniadanie.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Mieszkanko Lind - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanko Lind   Mieszkanko Lind - Page 8 I_icon_minitimePią Lip 31, 2009 3:39 pm

Kiedy siadła na drwnianym krzesełku wpatrując się w meble kuchenne z drewna usłyszała głośny dzwonek telefonu. Zerwała się idąc szybkimi krokami w stronę swojego pokoju, złapała komórke do reki odbierając połączenie.
-Łał, Ivan? co Ty wyprawiasz? Gdzie Ty jesteś? Wróciłeś już? dziewczyna uśmiechnęła się przyjemnie na wieść o tym,że jej przyjaciel wraca z Irlandii.
Wreszcie mogła go zobaczyć po tak długim czasie nieobecności. Tyle czasu się przecież nie widzieli, mało już wiedziała co się z nim działo. Zaczęli długo rozmawiać, ale co najważniejsze okazało się,że niebawem mają się spotkać. Lind zaprosiła go do siebie, bo przecież nie zostawi Aniołka samego w domku,zresztą bez Latiki ona się nigdzie nie rusza.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Mieszkanko Lind - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanko Lind   Mieszkanko Lind - Page 8 I_icon_minitimePią Lip 31, 2009 3:44 pm

Tym razem czajnik dał znać,że woda się zagotowała, brunetka przeszła z przedpokoju do kuchni. Wzięła w dłoń czajnik i zaczeła syzkowac sobie herbatę.
Wzięła głeboki oddech spoglądając za okno, szaro,monotonnie. Miala nadzieje,że widok Ivana zmieni jej dzisiejszy pogląd na najbliższe dni.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Mieszkanko Lind - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanko Lind   Mieszkanko Lind - Page 8 I_icon_minitimePią Lip 31, 2009 3:46 pm

W końcu spuściła głowe mieszając łyżeczke w swoim ulubionym kubku. Zwilżyła wargi językiem maszerując znów do swojej sypialni, tam siadła na brzegu łóżka wpatrując się w małą Latikę, która zapewnie teraz śniła, o.. Właśnie czy tak małe dzieci miały sny? jeśli tak, to jakie? To teraz zainteresowało Lind,wpatrywała się w malństwo swoje nieustannie. Była śliczna. Bajeczna!
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Mieszkanko Lind - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanko Lind   Mieszkanko Lind - Page 8 I_icon_minitimeSob Wrz 05, 2009 10:05 pm

Lind od dwóch tygodni mieszkała z rodzicami, mieszkałą to trocjhę za dużo powiedziane.. w sumie po prostu codziennie ją odwiedzali tak się stało i dzisiaj , mama Lindsay z ojcem uparli się,że dzisiaj oni wieczorem zajmują się Latiką, a Lind odpoczywa. Dziewczyna tłumaczyła rodzicom,że właśnie córka jest jej największym szczęściem i wcale,a w cale nie potrzebuje by ktoś się nią zajmował inny,a nie ona,matka.
Ehh,ale starsi jak starsi bywali uparci. Latika jużb troche podrosła i sama chciała posłuchać jeszcze babci, która ciągle opowiadała jej to nowe historie o księżniczkach i niedźwiadkach. Z kolei dziadek się wtrącał i gadał o smokach. Blondynkę bawiły historie jej rodziców, którzy próbowali zabawiać aniołka tymi bajkami.
Uśmiechnęła się na samą myśl,jak tylko napisałą sms'a do znajomego.
Jakoś pomysł na dzisiejsze spotkanie z nim bardzo jej się podobał, może by tak..? E nie..to nie wchodzi w gre,a może jednak..? e tam , kto wie.
Lind już miałą naprawdę różne pomysły.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Mieszkanko Lind - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanko Lind   Mieszkanko Lind - Page 8 I_icon_minitimeSob Wrz 05, 2009 10:18 pm

Kiedy odpisywała na kolejnego sms'a skierowała się w stronę pokoju Latiki zerkając na matkę, ponieważ ojciec aktualnie robił sobie kolację .
Poinformowała,że jednak wychodzi i w razie czego mają dac jej znać.
Cmoknęła Latikę w czubek główki i zaraz poszła się wyszykować, kiedy to zrobiła narzuciła na siebie lekki płaszcz, wygodne buciki na niewysokim obcasie i wyszła.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Mieszkanko Lind - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanko Lind   Mieszkanko Lind - Page 8 I_icon_minitimeNie Paź 04, 2009 5:20 pm

Kolejny weekend mile spędzony z rodziną, nalatała się z Latiką po sklepach , w końcu należały się małej, szczególnie,że jej niedawno obiecała. Czekała na telefon od Pat'a, eh czyżby się już przywiązała do tego faceta? Na to wyglądało.
Chwilke później zadzwonił dzwonek do drzwi, Lind otworzyła je wpuszczając swoich rodziców, no tak. Przyszedł moment,żeby to Oni pozbyli sie Lind z domu,by ta po prostu zrobiła to na co miała ochotę i tak oni mieli jechać na pare dni do siebie z Latiką. Minął jakiś czas, Lind pakowała swojego aniołka przy okazji przysłuchując się co mała ma do powiedzenia.
Przytakiwała z usmiechem na niektóre jej słowa, tak słodko i ostrożnie je wymawiała.
Była cudowna, cały aniołek.
Wzięła głęboki wdech kiedy nadszedł czas pożegnania się, Latika z uśmiechem na buźce machała mocno raczką w strone mamy, a dziewczyna po prostu omal sie przez maleństwo nie rozpłakała, kochała ją. Ona jej została z tego wszystkiego..
Skarciła sie zaraz w duchu o czym myślała, odebrała sms'a i zaraz powędrowała do łazienki biorąc syzbki prysznic, przyszykowała się i wyszła.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Mieszkanko Lind - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanko Lind   Mieszkanko Lind - Page 8 I_icon_minitimeSro Gru 30, 2009 1:37 am

Zrezygnowała ze spaceru nocą. Zdecydowanie za zimno, wiatr zaczął poważnie hulać ,a to na jej zdrowie na pewno dobrze by nie wyszło. Zamknęła za sobą drzwi zrzucając ze stópek buty. Tym razem tutaj było pusto i cicho.. Latika wyjechała znowu do dziadków, znów była sama zupełnie jak wtedy. Poszła do sypialni, którą zdążyła znienawidzić. Wyjęła z komody swoją koszulę nocną i narzuciła ją na siebie. Sięgnęła szybko po jakikolwiek koc, z lodówki wyjęła lody ,a z szafki popcorn. Siadła w salonie włączając tv, no bo jest lepsze zajęcie? Nie...przełączała znudzona już programy, dziwne, jak na złość nie leciało nic specjalnego. Awww no niech to , niemożliwe jakiś film dopiero się zaczynał, wow. Blondynka zaczęła jeść lody z popcornem. Owszem.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Mieszkanko Lind - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanko Lind   Mieszkanko Lind - Page 8 I_icon_minitimeSro Gru 30, 2009 1:39 am

Nie,nie, to nie może tak być. Zastanowiła się nad czymś dłużej. Odstawiła lody i popcorn. Narzuciła na siebie nowe ubrania, znów włożyła buty i kurtkę. Wyszła z domu zamyklajac za soba drzwi, a co tam. Wybiegła.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Mieszkanko Lind - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanko Lind   Mieszkanko Lind - Page 8 I_icon_minitimeNie Sty 03, 2010 3:16 pm

Minął bajkowy sylwester, minęły spokojne , rodzinne święta. Czas wracać do rzeczywistości, już jutro spowrotem do pracy. Wzięła głęboki wdech wstając z łóżka leniwie.
Uśmiechnęła się delikatnie do siebie zerkając na telefon. 5połączeń nie odebranych i 3 wiadomości. No,no, interesujące. Otworzyła skrzynke odbierając i odczytując wiadomości. Uśmiechnęła sie pod nosem zaraz wstając z łóżka. Zawitała do łazienki szykując się, będąc gotowa zaczeła przyrządzać sobie śniadanie.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Mieszkanko Lind - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanko Lind   Mieszkanko Lind - Page 8 I_icon_minitimeCzw Lut 18, 2010 4:38 pm

Lind po długiej nieobecności przyleciała samolotem jakiś czas później wciskając walizki do domu. Spojrzała za sobą na Latike uśmiechając się szeroko. - Właź i nie jęcz mi już,że znów tęsknisz - zaśmiała się cicho zaraz zamykając za córką drzwi.
Obydwie były głodne blondynka spojrzała na córkę marszcząc nieco czoło.
-Dobra, mała. Idę szykować nam ulubiony makaron - Stwierdzając owy zamiar ruszyła do kuchni ściągając szybko z nóg buty.
Zaczeła porządkować coś nieco w kuchni ,a zaraz coś szykować.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Mieszkanko Lind - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanko Lind   Mieszkanko Lind - Page 8 I_icon_minitime

Powrót do góry Go down
 
Mieszkanko Lind
Powrót do góry 
Strona 8 z 8Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
 Similar topics
-
» Mieszkanko Lind.
» Mieszkanko Fibby

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Tereny policjantów :: Spis członków-
Skocz do: